Rewitalizacja Pomnika Żołnierzy Gryfa Pomorskiego w Sulicicach
dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z funduszu Promocji Kultury.

...
Pomnik Poległych Członków Tajnej Organizacji Wojskowej "Gryf Pomorski"

Krótka historia Tajnej Organizacji Pomorskiej „Gryf Pomorski”.
Tajna Organizacja Wojskowa początkowo „Gryf Kaszubski” później „Gryf Pomorski” była polską wojskowo - cywilną organizacją konspiracyjną. Utworzona została 7 lipca 1941 roku podczas tajnego spotkania przedstawicieli trzech organizacji podziemnych: Tajnej Organizacji Wojskowej „Gryf Kaszubski” por. rez. Józefa Damka ps. „Adam”, „Kil”, „Lech”, Wojskowej Organizacji Niepodległościowej ppłk. rez. ks. Józefa Wryczy ps. „Rawycz”, „Delta” oraz grupy braci Józefa i Leona Kulasa ps. „Zawisza”. Zgodnie z deklaracją ideową Tajna Organizacja Wojskowa „Gryf Pomorski” miała mieć charakter wybitnie patriotyczny, religijny, ponadpartyjny i wojskowy. Celem jej działań miało być przede wszystkim niesienie pomocy polskiej ludności Pomorza oraz zbrojne wystąpienia przeciw okupantowi.

...

W kwietniu 1943 roku wśród członków TOW „Gryf Pomorski” nastąpiły pierwsze duże aresztowania. Wśród aresztowanych znaleźli się głównie komendanci oddziałów z gmin, miast i powiatów. Część z nich jako więźniów politycznych od razu osadzono w obozie koncentracyjnym w Stuthoffie, a część kierowano do obozu po przesłuchaniach i torturach przeprowadzanych w więzieniu gestapo w Gdańsku. Jesienią 1943 r. w obozie Stuthof znalazło się około 500 członków „Gryfa” i osób podejrzewanych o współpracę z Organizacją. Mimo aresztowań działalność TOW nie ustawała. Koncentrowała się ona na niesieniu pomocy materialnej rodzinom zatrzymanych i uwięzionych, uprzedzaniu o planowanych przez Niemców akcjach przeciw partyzantom, legalizacji podrabianych dokumentów, unicestwianiu zdrajców i zbrodniarzy, pracy informacyjno - propagandowej, walce o zachowanie życia religijnego i czystość ojczystego języka . Ponadto w ramach obrony i samoobrony ukrywano osoby poszukiwane przez gestapo, wysyłano paczki żywnościowe do obozu w Stuthofie.

...

Praca wywiadowcza polegała m.in. na współpracy z wywiadem AK. Wspólnie rozpracowywano niemiecką broń rakietową V1 i V2 oraz rozpoznawano lokalizacje sił niemieckich na Pomorzu.TOW „Gryf Pomorski” wg różnych źródeł liczyła od 4000 do 8000 członków, z tym, że w ok. 35 grupach bojowych - leśnych i partyzanckich było ok. 450 -500 walczących z bronią w ręku. Schronieniem, a jednocześnie bazami wypadowymi było dla nich ok. 20 bunkrów umiejscowionych w lasach i wsiach. W bunkrach przechowywana była broń, wyposażenie wojskowe oraz prowadzono w nich szkolenie.

Od połowy 1944 r. na teren Pomorza rozpoczęto zrzucanie desantowych grup zwiadowczych złożonych z sowieckich i polskich żołnierzy. Ich faktycznym zadaniem była jednak nie tyle walka z Niemcami, co rozpracowywanie struktur TOW „Gryf Pomorski” w celu wykorzystania zdobytych informacji po zajęciu Pomorza przez Armię Czerwoną.

...

Na terenie gminy Krokowa również działał oddział TOW „Gryfa Pomorskiego”. Jego komendantem od roku 1942 do końca wojny był kpr. Władysław Szewczyk. Bunkier w którym chronili się żołnierze spod znaku Gryfa znajdował się w Sulicicach. W marcu 1945 roku oddział został zaskoczony przez niemieckich żandarmów. Mino, że podjęli obronę, wszyscy w nierównej walce ponieśli śmierć. Ich nazwiska wyryto na płycie pamiątkowej Pomnika w Sulicicach. Cześć ich Pamięci! Podkreślić należy, że za swoją patriotyczną postawę mieszkańcy, a zwłaszcza Kaszubi zapłacili ogromną cenę - wielu z nich trafiło do obozów koncentracyjnych zwłaszcza w Stuthofie, wielu zginęło z rąk okupanta, wielu doznało represji po zakończeniu wojny ze strony NKWD i polskiego aparatu bezpieczeństwa.

Odezwa Komendanta „Cis” do Członków Tajnej Organizacji Wojskowej „Gryf Pomorski”
Tajna organizacja Wojskowa Gryf Pomorski
Komenda „Cis”

Rodacy.
„Bóg i Ojczyzna wzywa nas do apelu!”
Nasza ukochana matka Polska, która jęczy zdeptana i zbezczeszczona, ponad cztery lata od obuchem tyrana, woła do swych synów i cór” „Obudźcie się z letargu”, przepaści grobowej, zraniona okropnym ciosem zadanym przez zbirów pruskich. Oni chcą mnie żywcem zakopać w ciemny, wieczny grób. Ukochani czciciele i wierni synowie Pani Częstochowskiej i Ostrobramskiej wzywam Was do czynu i prac. Nie dozwólcie, by wieczny nasz wróg niweczył i szarpał nasze najświętsze uczucia, wyrwał z serc naszych Boga, deptał nasze tradycje narodowe, burzył nasze ogniska domowe i okuwał nas w pierścień długiej niewoli.” My jesteśmy narodem, który ma prawo do samodzielnego bytu, który czci i kocha wolność i nie da się zakuć w tyranie obłudnego i najwięcej w sobie zawierającego jadu wroga. On bowiem depcze wszystko to, co jest najświętsze i najbliższe sercu polskiemu.